Od jakiegoś czasu myślałam o zawieszeniu tablicy korkowej, na różnego rodzaju notatki bieżące, ale, jak już jestem w trybie: szycie, to... czemu nie - tablica patchworkowa?
Z ukochana aplikacją odwróconą, z której wyłazi ślimak (przydało by się jeszcze hasło : Śpiesz się powoli":) przepikowana w pasy ukośne , trochę może za mała mi wyszła, ale na drobne karteczki typu - przepis, przypominajka - starczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz