Powstały kolejne zawieszki koralikami obszyte:
oraz pojawiło się pytanie - gdzie je trzymać, żeby były pod ręką i wyeksponowane?
I tak, uszył się pojemnik na zawieszki, z kawałka filcu, na który naszyłam kieszonki z materiału - został przymocowany do drzwi szafy (od środka, oczywiscie)
Otrzymany w prezencie haft Żyrafy, doczekał się oprawy - stał się kolejną zasłonką półki kuchennej:
Na koniec, kolorowe sny...